W świecie, który zmienia się każdego dnia, zmieniam się i ja. Łączę różne specjalizacje, bo wierzę, że właśnie w różnorodności tkwi istota rozwoju i kreatywność.
Miałam zostać flecistką, ale ostatecznie wybrałam historię. Stypendium w czasie studiów doktoranckich, pozwoliło mi pracować dla niemieckiego muzeum i pomieszkać w Paryżu. Współpracowałam też z wydawnictwami, robiąc korekty, redakcje, niekiedy tłumacząc z francuskiego. Prowadziłam redakcję historii PWN, a potem wróciłam do muzeum – Historycznego miasta Krakowa. Wszystkie moje umiejętności połączyłam, pracując przy tworzeniu oprogramowania dla instytucji kultury w Polsce i zagranicą. Tworzyłam także koncepcje strategii rozwoju instytucji kultury.
Ale było mi ciągle mało. Teraz jestem kierowniczką projektów IT – to duże dla mnie wyzwanie. Codziennie otaczają mnie taski, challengesy, milestone’y i inne. Rozwijam polszczyznę, nieustannie uczę się nowych rzeczy.
Zawsze piszę – teksty na strony www, artykuły, recenzje, a nocami książki (tak, książki, nie jedną książkę – to byłoby nudne). Współpracuję z wydawnictwami (np. Znakiem), gazetami, magazynami. Jestem korektorką w iMagazine.
Podróżuję, bo tylko w ruchu jest życie. Lubię muzykę barokową, muzea, nowe technologie, literaturę francuską i Nordic Walking. Można mnie spotkać na koncertach festiwalu Misteria Paschalia, na dobrych wystawach, na bulwarach wiślanych w Krakowie lub na Polu Mokotowskim (z kijkami) i na Twitterze. Jeśli nie ma mnie w którymś z wymienionych miejsc, to znaczy, że piszę lub czytam.
Historyczka, redaktorka i wydawczyni, flecistka, muzealniczka, kierowniczka projektów IT – w zależności od sytuacji wybieram tę tożsamość, która daje mi najwięcej. I tym wszystkim się interesuję. A naprawdę chciałabym…
Dodaj komentarz